Autohipnoza- jak się wprowadzić w trans?
Autohipnoza jest pierwszym krokiem, do nauki hipnozy. Dzięki niej zrozumiesz, jakie uczucia towarzyszą temu stanowi, czy też będziesz mógł bez przeszkód próbować na sobie sugestie hipnotyczne. Na początek przedstawię podręcznikowy scenariusz jak powinna wyglądać autohipnoza krok po kroku.
Autohipnoza jest procesem podzielonym na 4 części:
1 Rozluźnienie górnych części ciała oraz uspokojenie oddechu.
2 Rozluźnienie dolnych części ciała.
3 Wejście w stan hipnozy i wyobrażenie swojego świętego miejsca.
4 Wyjście i wspaniałe samopoczucie.
Część 1 i 2 Rozluźnienie ciała i oddychanie
Połóż się wygodnie na łóżku lub w fotelu najważniejsze, abyś czuł się w nim komfortowo. Następnie zamknij oczy i skup się na oddychaniu. Twój oddech powinien być głęboki i regularny. Gdy Twój oddech złapie odpowiedni rytm, możesz zacząć rozluźniać mięśnie twarzy. Powtarzaj w myślach, „Kiedy tak leże, kiedy oddycham głęboko i regularnie, czuję, że moje policzki stają się rozluźnione… Kiedy słyszę tykanie zegarka, moje powieki stają się odprężone” NIE MUSZĄ TO BYĆ WYKUTE FRAZESY, po prostu, aby stworzyć podstawową sugestię należy stwierdzić fakty „leżę, oddycham, słyszę”, a później powiedzieć to, co chce się uzyskać.
Następnie rozluźniamy szczękę, twarz, skronie, kark szyję, plecy, ręce i klatkę piersiową. Przy rozluźnieniu rąk możesz podać sobie sugestię „Gdy leżę z zamkniętymi oczami, kiedy słyszę samochody jeżdżące za oknem, czuje, że moje ręce stają się zrelaksowane, a w końcówkach palców czuję mrowienie jakby delikatny, odprężający prąd mnie przechodził”. Bardzo polecam podać taką sugestię, wspaniałe uczucie. Przy odprężeniu możemy wyobrażać i poddawać sugestie typu, że czujemy, jakby ktoś nam masował plecy i kark. W części 2 skupiamy się na rozluźnieniu brzuchu, nóg, pośladków i palców u stóp. Robimy to w ten sam sposób. Całość tych 2 części powinna potrwać około 20 min.
Część 3 Święte miejsce
Na początku tej części wyobraź sobie, że jesteś na szczycie schodów, lub też w windzie i odliczaj w myślach od 10 do 1. Za każdym razem, gdy wypowiesz kolejną cyfrę, schodzisz niżej. Gdy dojdziesz do jednego, wyobraź sobie, że te schody się kończą lub winda się otwiera i znajdujesz się w swoim świętym miejscu. To miejsce sam musisz sobie wyobrazić, każdy z nas jest inny. Niestety ja mogę podpowiedzieć Ci, co masz zobaczyć, aby obraz był mocniejszy.
Moim świętym miejscem jest las, w którym pada deszcz, lecz po chwili pogoda się polepsza, wychodzi słońce. Mój nos czuje świeże powietrze podeszczowe, na moją twarz pada słońce, słyszę krople, które jeszcze spadają z drzew na liście, słyszę śpiew ptaków i rzekę, która jest nieopodal. Podchodzę do niej i czuję, dotykając ręką, jak ciepła jest woda i tak dalej.
Gdy już zliczysz do jednego, musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań: Gdzie jesteś? Jaka jest pogoda? Co słyszysz? Jakie zapachy czujesz? Co widzisz? Jakie jest powietrze? Jest ci ciepło czy zimno? Poczuj grunt pod stopami, porozglądaj się, jeżeli widzisz drzewa- nadaj im wysokość, jak widzisz chmury- nadaj im kształt, spraw, aby kolory były niezwykle żywe. W tym momencie możesz podawać sugestie hipnotyczne. W kolejnych wpisach poświęcę temu zagadnieniu uwagę, na potrzebę tego przykładu wyobraź sobie spokój, dobre samopoczucie. Stres i napięcie całkowicie odchodzą, pozytywne uczucie ulega wzmocnieniu.
Część 4 Wychodzenie z transu
Zacznij liczyć od 1 do 10 i wychodzić ze swojego świętego miejsca. Należy zrobić to analogicznie do tego jak się wchodziło. Wyobrazić schody wolno liczyć i przesuwać się ku górze. Między cyframi można pomyśleć „Kiedy wyjdę z transu hipnotycznego będzie mi towarzyszyć dobre samopoczucie, chęć do pracy, nauki i tak dalej.” Gdy doliczymy do 10, możemy otworzyć oczy i cieszyć się resztą dnia.
Zachęcam gorąco do spróbowania i dzielenia się opiniami. W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą.